Przedstawię Wam kilka wspaniałych psiaków , które bardzo potrzebują ciepły i kochający dom . Może ktoś z was nie przejdzie obojętnie i obdarzy miłością chociaż jednego . Wiecej psiaków znajdziecie na stronie prowadzonych przez wolontariuszy wrocławskiego schroniska dla zwierząt . www.schronisko.in
* Blacky 536/14 wiek: 12 lat

Nie zabawa, ani harce mu w głowie. W głowie ma jedynie myśli o swoim kącie, wygodnej podusi i ciepłej dłoni, która by mu pokazywała że ktoś nad nim czuwa i się nim opiekuje.Bezproblemowy uroczy dziadeczek. Nie wchodzi w konflikty z innymi psami, raczej trzyma się na uboczy. Ładnie chodzi na smyczy, wie do czego służy spacer. Mało rozmowny. Jest postury pinczerka, tylko trochę wyższy, waży kilka kilogramów – nie zajmie dużo miejsca, odpowiedni nawet do najmniejszego mieszkania. Ogólny stan zdrowia dobry, mimo wieku widzi i słyszy doskonale.
Idealny pies dla starszej osoby nielubiącej samotnie spacerować, bądź mało aktywnych samotników:)
* Jackie 354/14 wiek: 15 lat
Delikatny,sympatyczny starszy pan. Został przywieziony do schroniska
jako znaleziony na ulicy. Nie narzucający się, skromny, nieśmiało prosi o
uwagę ze strony człowieka zza krat. Bez problemu mógłby zamieszkać ze
spokojnymi dziećmi, idealny dla osoby starszej. Zgodny z innymi psami.
Dla nas idealny pies, dla niektórych ma dwie wady:wiek i przeciętny
wygląd. Dołącz do nas i zwróć uwagę na Jackiego – adoptuj go, daj dom i
miłość w ostatnie lata jego życia!
* Iga 103/14 wiek: 12 lat
Historia Igi jest niestety dość pospolita, taka jak tysiące w polskich schroniskach. Iga nazywana przez nas „niechcianym spadkiem po teściowej”, trafiła do schroniska po śmierci właścicielki.
Iga to grubiutka, aż za dobrze odżywiona suczka „starszej pani”. Widać, że pańcia ją rozpieszczała. Iga lubi co lepsze kąski. Jest zazdrosna o inne psiaki, chce być w centrum zainteresowania.
Początkowo nie wyglądała zbyt dobrze. Na szyi miała guza, który został już usunięty. Rana ładnie się goi i niedługo po guzie nie będzie śladu. Na początku Iga nie mogła za bardzo chodzić, dość szybko się męczyła, wolała leżeć. Teraz jest już coraz lepiej. Iga cieszy się ze wspólnych spacerów, lubi chodzić, a sporadycznie zdarza jej się nawet podbiec (głownie po smakołyka:).
Iga jest łagodna, sympatyczna. Uwielbia głaskanie i kontakt z człowiekiem. Jest ufna i szybko się przywiązuje do człowieka.
Iga chętnie zamieszka u spokojnej osoby, nie za bardzo aktywnej. Iga powinna mieszkać na niskim piętrze lub w bloku z windą. Sunia będzie świetna motywatorką do krótkich spacerów i chętnie potowarzyszy przyszłej rodzince na kanapie przed telewizorem.
Taki sympatyczny „spadek” czeka na super ludzia w schronisku!
* Diablo 2207/11 wiek: 4 lata
Diablo to ok 5 letni samiec. Przebywa w schronisku już około 2 lat. Pies silny, idealny do prac zaprzęgowych( uwielbia weight pulling – ciągnięcie ciężarów). Pies karny, usłuchany, znający podstawowe komendy. Chętnie się uczy. Nadaje się do domu ze starczymi dziećmi, ma niespożytą energie i maluszkowi mógłby zrobić krzywdę. Potrafi dogadać się z innymi psami.
* Rambo 9/14 wiek: 11 lat
Kolejny idealny pies!Jedyna wada – pesel:(
Rambo został oddany przez właściciela, który nie mógł już się nim zajmować. Dobre, poczciwe psisko. Bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i psów. Nie sprawia żadnych problemów. Nauczony czystości, umiejący chodzić na smyczy. Mimo wieku rześki, zwinny i dość silny. Może zamieszkać z innym spokojnym psem, suką, z kotem. Idealny dla osoby początkującej – wychowany, gotowy pies do kochania!
* Henio 1936/13 wiek: 10 lat
Piesek znikąd…. znaleziony w Wigilię. Dziwne, że nikt za nim nie tęskni, nikt go nie szuka.
Henio to straszna bida. Psiak nie widzi na jedno oko, ale węch i słuch pomagają mu to nadrobić. W schronisku jest niesamowicie przestraszony. Na swoim pierwszym schroniskowym spacerze, początkowo kłębek strachu, panika, kręcenie się w kółko i jedno pragnienie: PRZYTUL MNIE MOCNO CZŁOWIEKU! Na nieznanym sobie terenie po prostu nie czuł się pewnie i szukał wsparcia człowieka. Stawał na przednich łapkach, mocno wczepiał się w człowieka i tak chciał pozostać.
Teraz Henio już ładnie chodzi na smyczy, poczuł się troszkę bezpieczniej. Nie jest to psiak niewidomy. Potrzebuje tylko wsparcia człowieka. Jest to łagodny, sympatyczny, stateczny senior, który lubi się poprzytulać. Nie wykazuje agresji. Rozrabianie ma już dawno za sobą. Uwielbia spacery, chętnie podgryza trawę. Naprawdę fajny pies dla wrażliwych dobrych ludzi.
Teraz Henio potrzebuje ciepłego domu u dobrych spokojnych ludzi. Powolne spacery, wspólne wieczory przed telewizorem – to żywioł Henia. Henio chętnie zamieszka również ze spokojnymi dziećmi.
Czy odważysz się podarować serce seniorowi z jednym sprawnym oczkiem?
* Sylwek 1915/13 wiek:12 lat
12 lat, pies, owczarek niemiecki. Starszy pan ze śladami dawnej urody. Bardzo dobry i spokojny pies. Przyjazny, mądry, zgodny. Szuka ciepłego przytuliska.
* Dżeki 1891/13 wiek:12 lat
Dżeki to niewielki psiak, urodą przypominający teriera. Uroczy, spokojny, łagodny senior. Przyjazny do ludzi, aczkolwiek nie narzucający się. Lubi jak się go głaszcze, grzecznie usiądzie, ale się nie naprasza. Dżeki spokojnie chodzi na smyczy, nie szczeka na kolegów, raczej spokojnie się przywita, obwącha i idzie swoją drogą. Nie jest łakomczuchem, nie dla niego psie ciasteczka.
Dżeki nie nawykł do schroniskowego ciężkiego życia. Nie radzi sobie w zbiorczych boksach. On nie potrafi walczyć o siebie, o lepsze jedzenie, czy o wygodniejsze spanie. Jest już starszy, trochę ciapowaty, po prostu zbyt spokojny by dać sobie radę. W końcu żaden domowy pupil nie przywykł do takich warunków.
Dżeki czeka na spokojnego, troskliwego człowieka, który zabierze go do domu. Może to być nawet małe mieszkanie, ważne aby było ciepłe spanie, jedzenie i spacerki, ale nie muszą być długie. Dżeki będzie wiernym towarzyszem spokojnej rodziny.
Skoro już czytasz ten opis to rusz się na zapoznawczy spacer – ze smyczką. Dopiero wtedy przekonasz się czy pasujecie do siebie!
* Lolek 164/13 wiek:7 lat
Lolek – z domu Gordon, ale wolimy go nazywać jednak Lolkiem, ponieważ chcemy dać mu nowe imię i nowe życie. Lepsze od tego które miał w poprzednim miejscu, celowo nie nazwanym przez nas domem. Lolek został zakupiony przez pewnego pana, który po jakimś czasie wyprowadzając się zostawił go rodzicom. Ci zupełnie o niego nie dbali, nie wychodzili z nim na spacery, wypuszczali go samopas (z bloku) na dwór, na ulicę. Gdy sąsiedzi skarżyli się, że boją się dużego psa biegającego luzem, to wtedy Lolek za karę biegał nadal samopas w kagańcu, nawet zimą, kiedy między kagańcem a pyszczkiem miał bryłę lodu. Sąsiadom było żal Lolka, wpuszczali go do bramy, później słyszeli jak Loluś piszczał pod drzwiami i prosił żeby go ktoś wpuścił. Niestety często nikt z domowników się nad nim nie litował, szczekał, skomlał i czekał. Nawet interwencje sąsiadów niewiele dały. Dodatkowo „właściciele” lekceważyli pogarszający się stan skóry Lolka. Nie leczyli go, a nawet chcieli uśpić, na szczęście żaden z weterynarzy, u których byli nie zgodził się na to.
W zeszłym roku Lolek został znaleziony w strasznym stanie, wyłysiały, zabiedzony, wychudzony, po prostu strasznie zaniedbany. Trafił do schroniska. Dla Lolka to wielka szansa na nowy, normalny dom. Lolek zmarnował w tamtym miejscu 7 lat swojego życia. Nie pozwólmy by kolejne zmarnował w schronisku. Kto pozwoli mu być w końcu szczęśliwym u swojego boku? Zanim to udostępnicie przemyślcie sprawę – a może to właśnie Wy dacie mu najwspanialszy dom w jego życiu.
Lolek to psiak niesamowicie przyjazny do ludzi, ale również do psów. Straszny pieszczoch. Jest ciekawski, z każdym chce się przywitać. Jest bardzo energiczny, chętnie biega. Do tego jest bardzo wesoły – mimo wszystkiego co go spotkało. Czasem skacze jak szczeniak. Zaczepia żeby go głaskać. Ponadto nie wykazuje agresji wobec kotów.
Co do jego stanu zdrowia to nie ukrywamy, że szukamy kogoś kto zadba również o skórę Lolusia. Konieczne będzie dalsze leczenie. Ten psiak zasługuje na wszystko co najlepsze.
Pomyśl o Lolku, zostań jego prawdziwym wiernym przyjacielem!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz